sobota, 23 kwietnia 2011

Jak zarobić na pszenicy

Pszenica jest jednym z najczęściej uprawianych zbóż na świecie. Dzięki wykorzystaniu kontraktów terminowych na ziarno pszenica, oprócz źródła białka i innych wartości odżywczych może stać się także… źródłem zarobku.


Uprawiana już od ponad 6 tysięcy lat, stanowi dziś główne zboże żywieniowe w klimacie umiarkowanym, podstawowe źródło białka, skrobi, związków mineralnych i witamin. Obecnie pszenica wykorzystywana jest także w przemyśle spożywczym, do produkcji biopaliw, a także, w mniejszym stopniu, na pasze.

Pszenica, obok innych surowców rolnych, może stanowić także przedmiot inwestycji. Zbożem tym handluje się na rynkach światowych, a przedmiotem obrotu są kontrakty terminowe, m.in. na giełdzie Chicago Board of Trade (CBOT). Jednostką miary używaną w międzynarodowym handlu pszenicą jest najczęściej buszel (odpowiadający objętościowo ok. 35,238 litra). Kontrakty terminowe na pszenicę wyceniane są za 100 buszli. Aby obliczyć nominalną wartość jednego kontraktu należy wziąć pod uwagę również tzw. mnożnik. Gdy mnożnik wynosi np. 400 USD, wówczas jeden kontrakt opiewa na 40.000 buszli (400×100). Przykładowo, na Chicago Board of Trade minimalna wartość kontraktu na pszenicę (symbol W) wynosi 5000 buszli.Rynek pszenicy cechuje się bardzo wysoką sezonowością i podlega znacznym wahaniom. Przed podjęciem decyzji o inwestycji w ten surowiec rolny powinno się bardzo starannie przeanalizować szereg czynników, które wpłynąć mogą na ceny pszenicy w nadchodzących miesiącach.

CO NAJEŻY WZIĄĆ POD UWAGĘ CHCĄC INWESTOWAĆ W PSZENICĘ?

Jak w przypadku innych towarów, cena jest wypadkową popytu i podaży. Aby trafnie przewidzieć kierunek zmian cen pszenicy, należy bardzo uważnie monitorować szereg czynników.

CZYNNIKI PODAŻOWE

Przewidywane zbiory

Niekorzystne warunki pogodowe w krajach-producentach i eksporterach pszenicy mogą spowodować spadek zbiorów pszenicy na świecie poniżej poziomu konsumpcji. Długa zima w Argentynie i w Kanadzie, susza na Ukrainie i w Chinach, czy deszczowe zbiory w Stanach Zjednoczonych dają powody do obaw o słabe zbiory. W efekcie ceny pszenicy na świecie idą w górę.

W Polsce źródłem danych nt. przewidywanych zbiorów jest GUS, który ocenia stan przezimowania i rozwoju roślin i na tej podstawie prognozuje plony.

Podaż ziarna zależy też od powierzchni upraw, a ta może się zmieniać z roku na rok. Areał uprawy pszenicy zależy przede wszystkim od uzyskiwanych za nią cen, które kształtują dochody rolników. Niska cena i opłacalność uprawy w danym roku skutkuje najczęściej obniżeniem przez rolników powierzchni zasiewów w następnym okresie. Przykładowo niska opłacalność uprawy pszenicy może zachęcić do zastępowania jej zasiewem rzepaku.

Stan zapasów

Rynek pszenicy jest bardzo wrażliwy na komunikaty o zmianie stanów zapasów ziarna. Wiadomość o obniżeniu ich poziomu może powodować skokowe zmiany cen. Tak na przykład było w 2006 r., kiedy to nieoficjalne informacje o spadku światowych zapasów pszenicy do najniższego od 1981 r. poziomu dały silny impuls do wzrostu cen zboża.W Polsce ceny ziarna idą w górę zwykle w marcu i czerwcu - tuż przed kolejnymi plonami, kiedy to stan zapasów jest najniższy. Możliwy jest jednak także ich spadek, w przypadku gdy poprzedni plon był obfity i rolnicy zaczynają opróżniać stodoły przed nadchodzącymi żniwami.

Restrykcje eksportowe i ograniczenia w handlu

Wszelkie bariery handlowe prowadzą do zawyżania cen na rynkach. Podobnie było z pszenicą, kiedy to w sezonie 2007/2008 wprowadzenie ograniczeń eksportowych dla zbóż przez głównych producentów (m.in. Rosję, Ukrainę, Argentynę, Chiny) dodatkowo bardzo silnie stymulowało wzrost cen.

CZYNNIKI POPYTOWE

Wzrost popytu w krajach rozwijających się

Wzmocnienie ekonomiczne krajów rozwijających się, a co za tym idzie zwiększenie zgłaszanego przez nie popytu na ziarno pszenicy w sposób oczywisty przekłada się na wzrost cen zboża. Impuls do wzrostu cen może być szczególnie duży, gdyż wzrost popytu na pszenicę pochodzi przede wszystkim z najludniejszych krajów świata - z Chinami i Indiami na czele. Wg przewidywań Chiny już w sezonie 2011/2012 staną się z eksportera netto - importerem netto pszenicy. To w sposób decydujący wpłynie na poziom światowych cen żywności.

Działania spekulacyjne

Ceny pszenicy zmieniają się nieustannie, a rynek ten jest podatny na działania spekulantów. Szczególnie dużą zmiennością charakteryzuje się on w czasie tuż przed plonami, kiedy to najmniejsza informacja o (nie)korzystnych zmianach podaży może zachwiać cenami. W sezonie bez zapasów, właściciele posiadający jeszcze ziarno w prywatnych magazynach, grają zwykle na zwyżkę cen. Rynek jest wówczas bardzo podatny na spekulacje.

Spekulanci zajmują pozycje na rynku kontraktów terminowych na pszenicę, zakładając się w ten sposób o kierunek zmian cen zboża. Przykładowo w sierpniu 2008 r., mimo prognoz rekordowej produkcji ziarna w wielu regionach, dalej trwał spekulacyjny wzrost cen pszenicy. Hossę cenową podtrzymywały m.in. doniesienia o zbliżającym się do Zatoki Meksykańskiej sztormie, czy małe opady w niektórych rejonach upraw. W rezultacie w Chicago ceny zboża skoczyły z ok. 195 USD/t do ok. 230 USD/t w ciągu zaledwie kilku dni. Coraz więcej osób porusza problem oderwania tak skonstruowanego rynku terminowego z rzeczywistym poziomem produkcji i handlem.

Rozwój rynku biopaliw

Powstanie i rozwój rynku biopaliw, do których produkcji używana jest także pszenica, zwiększył zapotrzebowanie na ziarno. Można przewidywać dalszy wzrost popytu producentów biopaliw na pszenicę w związku z programami finansowania tego sektora przez rządy wielu krajów rozwiniętych. Wg szacunków OECD w USA, Kanadzie i UE nastąpi wzrost rządowego wsparcia dostaw i zużycia biopaliw ok. 25 mld USD w 2015 r. w porównaniu z 11 mld USD w 2006 r.

Zapotrzebowanie na pasze

Ziarno pszenicy jest wartościową paszą, jednak ze względu na relatywnie wysoką cenę i chlebowe przeznaczenie w żywieniu zwierząt ma ograniczone zastosowanie.

Ponadto ceny, jakie musimy płacić za pszenicę w Europie zależą od poziomu cen w Stanach i tendencjach na rynku walutowym. Aby zobrazować, jak złożonym i wieloczynnikowym procesem jest tworzenie się cen pszenicy na rynkach światowych, warto posłużyć się przykładem.

W sezonie 2007/2008 początkowo ceny po obu strona Atlantyku były zbliżone. Niewystarczająca podaż ziarna w Unii skutkowała wzrostem jego cen, a spadek wartości dolara wobec euro spowodował zwiększenie popytu na pszenicę ze Stanów i dalszy wzrost jej cen. W rezultacie we wrześniu 2007 r. za ziarno w Europie płacono ok. 5-17% więcej niż w Stanach Zjednoczonych (350-400 USD/t). Sytuacja zmieniła się na początku 2008 r., kiedy zwiększony import zboża do Europy spowodował zbliżenie się notowań europejskich do amerykańskich. Ceny przestały jednak rosnąć dopiero w kwietniu 2008 r., w wyniku prognoz dobrych zbiorów (340-400 USD/t).

Autor: Monika Trętowska / Inwestycja Alternatywne
źródło: http://excluzive.pl

1 komentarz: