sobota, 23 kwietnia 2011

Żniwa dziś i dawniej


Z rozrzewnieniem można wspominać czasy ronictwie w których nie było nieustannego pędu do przodu, zawsze był czas, a robota nie ucieknie. Dziś już to dawno minęło. Ale pamięć pozostało. Słynne snopowiązałki, które wydajnością przypominały ręczną kosę i człowiek siedzący na niej sterujący całą tym urządzeniem. Snopy które były układane w kopy, w których dzieci bawiące się na polu chowały. Swojskie obiady w przerwie pracy. Potem zbieranie snopów i młócenie i arfowanie słynna damfą. Wszystko się działo kilka razy dłużej niż dziś i pracy było kilka razy więcej, ale nikt nie narzekał. Jak zwykło się mówić na wsi " Z Bożą pomocą wszystko się zrobi". To prawda, żniwa od zawsze nosiły w sobie pierwiastek Boży, no bo przecież ze zboża robi się chleb, czyli dla więżących świętą rzecz. No i miesiąc żniw(sierpień) uważany za miesiąc Maryjny. A zakończenie żniw obchodzi się jak święto religijne tzw. Dożynki. Wszystko to składa się na obraz dawny obraz żniw dość duchowo, z pewną symboliką i bardzo pokojowym okresem.

Ale tak było dawniej. Dziś żniwa nie mają nic wspólnego z spokojem. Zboże i żniwa stały się częścią bezlitosnego przemysłu. Zasiać, nawalić dużo nawozu i zebrać jak najwięcej i najszybciej danego ziarna i szybko je sprzedać za dobrą cenę. Dziś czas "obróbki" 100 hektarów jest równy 10 hektarów dawniej. Wszystko się dzieje szybko, w pełni zmechanizowane. Co raz większe kombajny wjeżdżają na pola jak "maszyny śmierci" i pochłaniają hektar za hektarem, robiąc w kilka sekund czynności, które kiedyś zajmowały kilka dni. Nie ma czasu nawet na chwilę postoju i wysypanie zboża na przyczepę - wszystko się robi w jeździe. Nie ma czasu na obiad, na zabawę dzieci, które są w domu przed komputerem, liczy się czas, ilość i cena.

Tak się zresztą stało ze wszystkim. Postęp niesie za sobą nieuniknione zmiany.

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiadomo, że kiedyś więcej rzeczy robiło się ręcznie i dziś mamy do tego niezbędne narzędzia i środki. Mi bardzo przy uprawach pomaga środek https://www.syngenta.pl/uprawy/zboza/axial-50-ec dzięki któremu np. w pszenicy nie mam ani grama miotły zbożowej.

    OdpowiedzUsuń